Apple na swoim, czyli przesiadka na nowe procesory ARM

By 17 sierpnia 2020 18 sierpnia, 2020 Apple w biznesie

Wszyscy z niecierpliwością czekali na WorldWide Developers Conference, czyli ogólnoświatową konferencję Apple, podczas której firma prezentuje swoje nowości.

Tegoroczna edycja okazała się wyjątkowa nie tylko pod względem tego, że przez pandemię została całkowicie przeniesiona do sieci, ale również dlatego iż potwierdziły się niezmiernie istotne dla wszystkich deweloperów przewidywania – Apple rezygnuje z Intela, a nowe MacBooki będą wyprodukowane już z procesorami Apple Silicon!

Co ważne, przedstawiciele firmy nie poprzestali tylko na obietnicach i planie przejścia na własne podzespoły. Zaprezentowali nawet pierwszy deweloperski komputer z czipem A12Z Bionic.

Jak informuje Apple, tranzycja „na swoje” potrwa 2 lata. Co ma zagwarantować? Urządzenia z procesorem Apple opartym na ARM zapewnią użytkownikom Apple dłuższą pracę na baterii oraz pozwolą producentowi na uniezależnienie się od cyklu produktowego procesorów Intel. A ten, powiedzmy sobie szczerze, był ostatnimi czasy mało przewidywalny i nie dawał odczuwalnych wzrostów wydajności w swoich procesorach.

Łatwiej, szybciej, dłużej

Dla deweloperów własne procesory to nie lada gratka, ponieważ kiedy finalnie plan Apple zostanie zrealizowany, będą mogli tworzyć uniwersalne aplikacje, które jednocześnie będą działać na każdym urządzeniu Apple’a bez potrzeby pisania osobnych aplikacji na różne platformy!

Aby specjaliści mogli jak najszybciej przyzwyczajać się do „nowego”, już pod koniec roku przygotowany zostanie specjalny program, w którym będzie opcja wypożyczenia Maca mini z procesorem A12x. Dzięki temu każdy programista będzie mógł bez przeszkód testować produkcję swoich aplikacji na nowych procesorach.

Poza tym, w nowym systemie operacyjnym Big Sur zaimplementowane zostanie rozwiązanie Rosseta 2, które da możliwość instalowania aplikacji napisanych pod procesory Intel na urządzeniach z procesorami Apple’a. Co najważniejsze, bez potrzeby przepisywania aplikacji od zera przez deweloperów.

Zmiany, które wykorzystamy

Oprócz własnych procesorów, Apple ogłosił też kilka innych ważnych zmian. System iOS14 będzie miał wygodne wigety, które będzie można dodawać do ekranu głównego oraz przemieszczać je w dowolnym miejscu na ekranie. Nowa biblioteka pozwoli automatycznie porządkować aplikacje i znacznie poprawi do nich dostęp. W MacOS 11 Big Sur z kolei, mocno zaktualizowano design systemu operacyjnego. Nie mamy wątpliwości – zrobiono to tak, tak aby system dla Maców coraz bardziej upodabniał się do rozwiązań wizualnych znanych z iOS i iPadOS. Co bardzo istotne – Apple sporo uwagi poświęcił kwestii ochrony prywatności użytkowników. Najważniejsza zmiana to nowy sposób prezentowania informacji osobistych, do których dostęp uzyskują aplikacje.

Dlaczego nowości ogłoszone w Apple – w tym przesiadka na nowe podzespoły – to dla nas, czyli zespołu Innergo, istotny krok naprzód? Wdrażając w środowiskach informatycznych naszych klientów produkty Apple z nowymi rozwiązaniami, jeszcze lepszym poziomem bezpieczeństwa i jeszcze bardziej niż dotychczas wydajnymi procesorami, możemy zagwarantować ich pracownikom większą produktywność i efektywność. A te, zaraz obok ulepszeń IT w zakresie bezpieczeństwa, zarządzania i tożsamości, to najlepszy argument dla osób decyzyjnych odpowiedzialnych za zmiany sprzętowe w firmach.

Nie ukrywamy więc, że na nowe czekamy z dużą niecierpliwością.